Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anika z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 4942.00 kilometrów w tym 1447.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 19600 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anika.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Sama

Dystans całkowity:1734.00 km (w terenie 150.00 km; 8.65%)
Czas w ruchu:77:06
Średnia prędkość:22.49 km/h
Maksymalna prędkość:56.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:192 (181 %)
Maks. tętno średnie:189 (147 %)
Suma kalorii:3527 kcal
Liczba aktywności:52
Średnio na aktywność:33.35 km i 1h 28m
Więcej statystyk
  • DST 16.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 14.55km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Pożyczony Fullik
  • Aktywność Jazda na rowerze

Terening

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Chciała pożyczyć xc, ale stało na kapciu więc wzięła fulla... A taką miałam ochotę znowu poszosować ;p
Sośnica, Park, Hałda, hopki, stawiki, Park. Rekreacyjnie.


Kategoria Sama, Terening


  • DST 22.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 154 ( 77%)
  • Kalorie 530kcal
  • Sprzęt Pożyczony XC
  • Aktywność Jazda na rowerze

ChebDzie

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Podjazdowo: Pawłów, Czarny Las, rondo w Chebziu- nawrotka i powrót Wolności. Nie wiem czy to złudzenie czy naxowe xc jest szybsze... i fajna, szosowa pozycja bo rama jak dla mnie ogromna-20. I odwrócony mostek... Wygodnie.


Kategoria Sama


  • DST 22.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 11.48km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ale faaaaajnie :)

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 0

Ponieważ padła propozycja, by popróbować nowiutką naksiową maszynkę terenową, nie zastanawiałam się tylko wziełam i pojechałam w dziewiczy rejs, nie licząc rundki do biedronki oczywiście. Musiałam kretyńsko wyglądać, bo jechałam z uśmiechem przyklejonym do twarzy i nie chciał zejść, taka to różnica jak się po xc dosiądzie fulla z prawdziwego zdarzenia. po dojechaniu do parku to już była niemal euforia :) Buja się to pięknie, trzyma podłoża jak Żyd wiary, ogólnie rzucę tekstem jak z reklamy: komfort i pewność. Uśmiech mi zbladł trochę na podjazdach; może to po prostu sugestia ale podjeżdżało mi się dość ciężkawo. Ale za to zjazdy, korzenie, uskoki, garby różne i bandy to to łyka bez problemu nawet z tak marnym jeźdźcem jak ja. Na zielonych nóżkach nie mam tyle animuszu, jednak... Świetnie się jeździ, jak będę kasą srać to sobie sprawię po szosie fulla :p
Po parku w pociąg i do Kato po nowy teamowy strój, żeby na jutro było. Teraz to już wszystko mam idealnie dograne; ciemna baza i zielono-białe akcenty, po prostu idealna kompozycja :) Lubię taką spójność i bardzo mnie cieszy że na klubowe barwy obrali właśnie te.
Troche po Kato, głównie asfalty, w deszczu. I powrót.
Wszystko na luzie i oszczędnie, żeby się broń Boże nie przemęczyć, by forma jutro była jak najlepsza. Szkoda że będzie padać, ale miałam już dziś zaprawę małą w deszczu no i przecież się nie rozpuszczę chyba. Nie mogę się doczekać, jak to wszystko przebrnę i jakie będę mieć potem wrażenia...


Kategoria Sama, Terening


  • DST 39.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 26.00km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRavg 159 ( 80%)
  • Kalorie 950kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Techniczna

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 0

Z czekanem na spotkanie pod forum, na chwile dołączył Daro. Rybnicka, i daaawno nie odwiedzana techniczna przy A4. Jak zawsze pod wiatr :p . Ostropa, centrum i powrót. Dość fajnie sie jeździło, moc byla. Szkoda że dzis deszcz, pójdę tylko pobiegać... Odliczam dni, jeszcze trzy do startu, napięcie rośnie;)


Kategoria Sama


  • DST 27.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 24.92km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 185 ( 93%)
  • HRavg 159 ( 80%)
  • Kalorie 690kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Asfaltowo

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 1

Na sk8, Leśne, Chorzowska, Tarnogórska, Mikule. Z nową przerzutką, ale bez okazji do testów, bo brak terenu. Jakoś opornie i ciężko dziś...


Kategoria Sama


  • DST 17.00km
  • Czas 00:42
  • VAVG 24.29km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stadion

Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0

Na spotkanie. Tam szybko, powrót ślimaczy


Kategoria Sama


  • DST 27.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 22.50km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 144 ( 72%)
  • HRavg 183 ( 92%)
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mini terening i Halemba

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 0

Park i górki, stawki itp. Potem Pawłów, Halemba, powrót czwórkami.


Kategoria Sama


  • DST 37.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 24.13km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 165 ( 83%)
  • HRavg 189 ( 95%)
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Gierałtowice-Bojków-Knurów

Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 · dodano: 02.04.2012 | Komentarze 0

Prawie wyłącznie asfalt, ble. Wiało trochę, ciężko pod wiatr. W terenie błoto, nie ma co się pchać, trochę po polach i tyle. Marzy się terening z prawdziwego zdarzenia; może się uda Jura w sobotę... ostatni weekend przed maratonem. A technika w czarnej d... masakra.


Kategoria Sama


  • DST 23.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 17.92km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 192 ( 96%)
  • HRavg 155 ( 78%)
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hałda bez happy endu

Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 2

Na hałdę okrężną przez Przyszowice. Coś tam się niestety pozmieniało i na górze coś co przypomina świeżo zaorane pole. Ładnie to wyglądało więc tamtędy chciałam pojechać, i się udało nawet, tylko nawierzchnia się składała głównie z gliny i zaklajstrowała mi wszystko... jazda się skończyła gdy przerzutka, nie wiem jakim cudem, wkręciła się w szprychy... zeszłam więc na przełaj i skrobałam rower parę minut zanim się udało go odpalić. Przerzutka zwariowała i poprzestawiało jej się wszystko. Powrót na lekkich przełożeniach; ogólnie masakra.
http://imageshack.us/g/706/20120316161945.jpg/


Kategoria Sama


  • DST 60.50km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:47
  • VAVG 15.99km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jura i okolice

Sobota, 10 marca 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 2

Z samego rana do Zawiercia z autkiem do mechanika, trzeba więc było wykorzystać czas oczekiwania i zaliczyć parę górek:)
Większość wyprawy asfalt, oczywiście nieustannie interwały, dłuugie podjazdy, bez fajnych zjazdów niestety:(
Na chwilę w teren, bo pojawiła się kusząca górka. podjechałam od dupy strony i trzeba było pchać rower pod stromą górkę. To w sumie pierwszy test butów w terenie, pierwszych butów z kolcami, i przekonałam się jak się przydają... dziękuję, naksiu :*
Wdrapując sie ostrzyłam sobie zęby na zjazd tą samą trasą, ale niestety na górze zabrakło odwagi, bo tam było naprawdę stromo a to pierwszy wyjazd w tym roku taki... i stchórzyłam.
Była też okazja sprawdzić amor na podjazdach, znów nieomylny naksiu miał rację: za wysoki trochę i na stromych odcinkach przód traci przyczepność... jednak sie chyba trochę przedwcześnie rzuciłam na tą setkę, trza było brać zieloną osiemdziesiątkę jak dawali a nie kombinować. Ale cóż, mam nadzieję ze wynagrodzi mi to na zjazdach jak już zacznę zjeżdżać na serio, a ma za zadanie mi w tym pomóc.
Druga połowa dystansu to już Dąbrowa a raczej okoliczne górki, prawie wyłącznie teren, Mariusz oprowadzał :). Super, ale zmęczenie i brak jedzenia zabrały przyjemność jazdy na koniec. Natomiast wciąż trwa szok na podjazdach, na asfaltach na Jurze dawałam radę nie spadać poniżej 15km/h, i to bez problemu... a terenowe też spokojnie, z umiarkowaną zadyszką:P Szok, naprawdę, Nigdy nie było tak dobrze :) Nie wiem, kiedy mnie to przestanie dziwić :P
Pulsometru brak.


Kategoria Sama