Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anika z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 4942.00 kilometrów w tym 1447.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 19600 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anika.bikestats.pl
  • DST 51.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:12
  • VAVG 15.94km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 185 ( 93%)
  • HRavg 156 ( 78%)
  • Kalorie 1800kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dąbrowskie górki

Sobota, 7 kwietnia 2012 · dodano: 07.04.2012 | Komentarze 4

Ponieważ za tydzień maraton, a z techniką jestem daleko w tyle, umówiliśmy się na wyjazd...na Jurę. Niestety pogoda była niestabilna i niepewna, więc by nie kusić losu postanowiliśmy nie ryzykować dalekiej drogi i wylądowałam u Mariusza żeby skoczyć znów na te Jego górki.Propozycja dla reszty Drużyny znów odbiła się echem; wszyscy szosa... Zobaczymy te Szoski na maratonach, hm :p
Górki znów dały w kość, jest parę dość długich podjazdów, jest parę stromych i znów nie dałam rady w dwóch miejscach a Mariusz tak. Po prostu podnosi się koło i trzeba ratować skórę, koniec jazdy. Eh... Jak tego nie dopracuję to jazda w każdych górach będzie koszmarna. Na zjazdach ciut lepiej niż za pierwszym razem, chociaż tyle. A trasa tak dobrana, że zobaczyłam więcej bunkrów czy też wieżyczek strzelniczym niż w całym dotychczasowym życiu :P Dwa dość długie odcinki po lesie beż żadnych dróg, ze średnią 5/h... lubię :) Test nowych rękawiczek; mimo że obawiałam się że będą za luźne bo zawsze miałam lepiej dopasowane, to dały radę i żadnego dyskomfoirtu nie było. Do szału doprowadzała natomiast przednia przerzutka i najmniejszy blat który pod górkę oczywiście nigdy nie wskakuje... Napsuła mi już w życiu tyle nerwów że w końcu decyzja zapadła że trafia na zasłużony śmietnik, tym bardziej że czeka w pudełeczku nowiutka sprezentowana iksteczka :) prezent przypadkowy ale trafiony wyjątkowo, bo dziś przy próbach regulacji stwierdziliśmy że stara jest po prostu krzywa. Ogólne spostrzeżenia: wciąż strasznie niska średnia, mimo że tętno dość spore, i wciąż trzy godziny w siodle powodują spore zmęczene. Niedobrze to wróży w perspektywie maratonów najbliższych... Chyba się za dużo olało ostatnimi czasy. Od wtorku codziennie postanawiam 50 aż do piątku.





Komentarze
anika
| 22:39 wtorek, 10 kwietnia 2012 | linkuj Heh za trzy miechy będzie lipiec, a w lipcu zawsze leje :p więc... powodzenia :)
rafi76
| 22:00 poniedziałek, 9 kwietnia 2012 | linkuj Powodzonka..sporo sobie obiecywałem co do pobytu w z Zabrzu jednak pogoda rozczarowała ...za trzy michy pojawię się tu znowu ,może uda się trochę pojeździć :P
anika
| 20:10 niedziela, 8 kwietnia 2012 | linkuj No więc powodzenia w realizowaniu postanowień :) i pogody która w tym nie przeszkodzi ;p
McAron
| 21:16 sobota, 7 kwietnia 2012 | linkuj Aniu, chyba pomyliłas wpis HRmax i HRavg. Ja tez od wtorku mam mocne postanowienie poprawy :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!